Przekonaliśmy się o tym w miniony weekend.

Od wodnych harców na Święcie Wody, przez imprezę na odnowionej plaży miejskiej, po wzruszający koncert dla Kuby – każdy znalazł coś dla siebie.

W sobotę mogliśmy przekonać się, że Szczecinek ma w sobie wodną duszę.  Święto Wody, a szczególnie wyścigi smoczych łodzi, pokazało, jak mieszkańcom i turystom brakowało zmagań na jeziorze Trzesiecko. Puchar zgarnęła „Brygada Gada” z 2 Brygady Zmechanizowanej w Złocieńcu, która wyprzedziła Piratów WZ oraz Silva Team.  Nie brakowało także kajakowych, rodzinnych zmagań, darmowych ślizgów na nartach wodnych czy kina plenerowego. Wodniackie atrakcje dopełniły „słone nuty” zaserwowane przez weteranów sceny szantowej – zespół Mietek Folk.

Tego samego dnia plaża przy Mickiewicza pokazała swoje nowe, imprezowe oblicze. Ponad 400 osób odwiedziło Plażę Miejską, żeby spędzić sobotni wieczór na tanecznej zabawie. Parkiet nie zostawał pusty więc można uznać, że miejscówka zyskała akceptację mieszkańców.

Weekend zakończyliśmy nostalgicznym akcentem. Niedzielny koncert „Gramy dla Kuby” przyciągnął tłumy, które chciały uczcić pamięć Kuby Szuby – zmarłego niedawno szczecineckiego artysty. Na scenie zagrali lokalni muzycy - od May Day, przez Acoustic Jazz Duo, po Marikę Janowską, Boogie Show i zespół Kuba i Kuba. Punktem kulminacyjnym było wspólne odegranie „Wehikułu Czasu” przez uczestników koncertu. Szczecinek oddał hołd Kubie w pięknym stylu.